Podczas zakończenia Akademii Policyjnej, Do Jin otrzymuje Nagrodę Prezydencką. Nagle wpada grupa rodzin ofiar Hui Jae i rzuca w niego jajkami. Mówią mu, że niczym nie różni się od ojca i że nie zasługuje na to, by być policjantem. W tym chaosie Hee Young uśmiecha się, robiąc zdjęcia.